Znaczące straty ciepła, mogą być spowodowane źle wykonaną lub niewystarczająco grubą izolacją cieplną. Co w takiej sytuacji zrobić? Do wyboru mamy dwie opcje. Pierwsza, to zdecydować się na zerwanie dotychczasowego systemu izolacji. Niestety takie rozwiązanie wiąże się z poważnymi kosztami związanymi z demontażem, utylizacją znaczącej ilości gruzu oraz wydatkami na nowe materiały lepszej jakości. Dlatego też w takiej sytuacji warto zastanowić się, czy nie lepiej skorzystać z drugiego rozwiązania, jakim jest nałożenie kolejnej warstwy ocieplenia na istniejący już system. Od czego zacząć?
Sprawdzenie dotychczasowego ocieplenia
Wykonawca powinien zacząć od sprawdzenia dokumentacji dotychczasowego ocieplenia. Kolejnym krokiem jest określenie rodzaju i składu zastosowanego systemu oraz ustalenie klasyfikacji ogniowej.Trzeba również ocenić, jak zostało wykonane mocowanie mechaniczne warstwy ocieplenia (liczba, rodzaj i rozmieszczenie łączników).
Aby w pełni ocenić stan ocieplenia, należy również przeprowadzić odkrywkę. Dzięki temu można sprawdzić, czy izolacja jest zgodna z dokumentacją, a także - jaki jest stan podłoża pod istniejącym ociepleniem.
Jeżeli zdecydujemy się na docieplenie, istniejąca izolacja staje się niejako podłożem dla kolejnego systemu. Ważne jest więc, aby dokładnie określić jej właściwości i parametry. Pomoże nam w tym ocena: mocowań mechanicznych, przyczepności międzywarstwowych, grubości wszystkich warstw ocieplenia, rodzaju podłoża i ułożenia płyt w istniejącym systemie. Nie można zapomnieć również o ocenie przyczepności kleju oraz powierzchni, na którą będzie on nałożony.
Montaż nowego ocieplenia
Rzetelna ocenia istniejącego ocieplenia pozwoli nam przejść do prac związanych z montażem nowego ocieplenia. Pierwszy jego etap to odpowiednie przygotowanie podłoża. Powinno ono być stabilne, nośne, suche, czyste i pozbawione luźnych elementów. W przypadku podłoży pylących, osypujących się, silnie chłonnych (np. tynki mineralne bez egalizacji farbą) lub nierówno nasiąkliwych, zaleca się użycie preparatu gruntującego, który poprawi ich przyczepność.
Kolejny etap to mocowanie nowego ocieplenia. Należy go zacząć od zamontowania listwy cokołowej, służącej jako dolne wykończenie izolacji. Potem nakładamy specjalistyczny klej do płyt termoizolacyjnych, by finalnie przystąpić do mocowania styropianu. Płyty układa się od dołu do góry, dociskając je równomiernie do siebie. Dla ułatwienia, na ścianie można poprowadzić sznurek murarski rozpięty na gwoździach_. _W przypadku, gdyby powstały jakieś nierówności lub uskoki, trzeba je zeszlifować, tak żeby uzyskać jednolitą płaszczyznę. Warto jednak pamiętać, że szlifowanie można wykonać nie wcześniej niż po 3 dniach od przyklejenia nowej izolacji.
Skuteczne mocowanie ocieplenia
Aby mieć pewność, że nowa warstwa ocieplenia będzie dobrze przymocowana, należy użyć specjalnych łączników (kołków). Jak je mocować? Kołki umieszczamy w wywierconych otworach płyty tak, aby przeszły przez wszystkie warstwy nowego i starego ocieplenia (najlepiej w miejscach, gdzie pod płytami termoizolacyjnymi znajduje się klej).
Po odpowiednim połączeniu systemów nakładana jest warstwa zbrojna wraz z odpowiednio dobraną siatką. Dalej następują już prace wykończeniowe, czyli nałożenie masy tynku cienkowarstwowego. Warto zwrócić uwagę na kolor tynku, i to nie tylko ze względów estetycznych. Jeśli chcemy uniknąć spękań, powinno się wybierać barwy jasne - jest to szczególnie ważne w przypadku nasłonecznionych elewacji południowych i zachodnich. Chodzi tu o nagrzewanie się się ścian, które jest tym mocniejsze, im są ciemniejsze. Wybierając tynki jasne, minimalizujemy to zagrożenie.
Właściwe wykonanie dodatkowego ocieplenia zagwarantuje poprawę parametrów izolacji termicznej. Dlatego też każdy etap prac powinien być przeprowadzony z uwzględnieniem wszystkich zalecanych procedur. W efekcie zaoszczędzimy wiele niepotrzebnych kosztów, a przede wszystkim energię, niezbędną do prawidłowego ogrzania budynku.