Czy docieplenie już ocieplonego budynku jest możliwe? Sprawdź, czy trzeba zrywać styropian, czy można go dołożyć

W Polsce zmieniały się przepisy dotyczące energooszczędności domów oraz parametrów izolacyjności termicznej poszczególnych przegród, w tym ścian, dachu, okien i drzwi. Sukcesywnie obniżano wartość współczynnika przenikania ciepła (U). Obecnie wynosi on 0,2 W/(m2K), w latach 90.XX wieku było to od 0,75 przez 0,55 do 0,3 W/(m2K). Izolacja termiczna domów, które były budowane w lub tylko ocieplane w tamtych latach jest niewystarczająca, a ich ogrzanie generuje wyższe koszty oraz straty ciepła. Nawet młodsze domy mają często zbyt cienką warstwę ocieplenia.

Docieplenie takich domów staje się ważne w obliczu kosztów ogrzewania – a także chłodzenia, bo izolacja termiczna chroni nie tylko przed wychłodzeniem, ale także nagrzewaniem się.

Dodatkowo warto pamiętać, że planowane jest wprowadzenie klas energetycznych budynków, co może wpłynąć na ich wartość podczas sprzedaży, a już teraz jest wymagane świadectwo energetyczne przy sprzedaży lub wynajmie domu.

Dowiedz się więcej: Co to jest świadectwo energetyczne domu i kto musi je mieć

Rozwiązaniem, które poprawi parametry cieplne budynku, jest dodatkowe ocieplenie. Kiedy można to wykonać? Podstawowym kryterium jest stan obecnej izolacji. Jej analizę musi przeprowadzić wykwalifikowany fachowiec na podstawie dokumentacji technicznej oraz zbadania rzeczywistego, obecnego stanu, z uwzględnieniem tak zwanych odkrywek. Polega to na wycięciu fragmentów ocieplenia i zbadaniu jego przekroju oraz stanu podłoża. Ważna jest grubość ocieplenia, wytrzymałość styropianu, przyczepność kleju, a także zastosowanie i stan łączników mechanicznych oraz nośność podłoża i stan ścian (np. zawilgocenie).

Jeśli okaże się, że istniejące ocieplenie jest w dobrym stanie technicznym, możliwe jest położenie dodatkowej warstwy. Ocieplenie musi wykonane zgodnie z projektem, który uwzględnia stan technicznego istniejącej termoizolacji, klasyfikację ogniową, układ warstw projektowanego ocieplenia oraz sposób jego mocowania. W niektórych przypadkach jest możliwe zastosowanie systemowego wzmocnienia za pomocą odpowiednich rozwiązań renowacyjnych.

Przed położeniem kolejnej warstwy ocieplenia wymagane jest oczyszczenie podłoża i uzupełnienie ewentualnych ubytków, a także gruntowanie.

Trzeba przy tym pamiętać, że możliwe jest zastosowanie tylko takich systemów, które zgodnie z dokumentacją (Aprobata Techniczna) są dopuszczone jako druga warstwa docieplenia. Obecnie stosowanym rozwiązaniem, poza tradycyjnym styropianem, jest styropian grafitowy, który wyróżnia się lepszym współczynnikiem przewodzenia ciepła przy mniejszej grubości materiału.

Mocowanie nowej warstwy ocieplenia, poza klejeniem, powinno obejmować łączniki mechaniczne, czyli kotwy o odpowiednich parametrach. Powinny one przejść przez wszystkie warstwy ocieplenia i zostać prawidłowo zamocowane w podłożu.

Dobrą termoizolacyjność budynku zapewniają nie tylko ściany i ich ocieplenie, ale także okna i drzwi. Również w przypadku stolarki otworowej zmieniły się wymagania, a jednocześnie oferta rynkowa poszerzyła się o produkty o lepszych parametrach (obecnie wymagany współczynnik przenikania ciepła dla okien fasadowych to 0,9 W/(m2K), dachowych 1,1 W/(m2K) oraz drzwi zewnętrznych W/(m2K)). Dlatego przy okazji uzupełniania warstwy ocieplenia warto też uwzględnić wymianę okien i drzwi. Należy to zrobić, zanim przystąpi się do prac ociepleniowych.

Ważny jest nie tylko wybór okien i drzwi o odpowiednich parametrach, ale także ich montaż, który ograniczy powstanie mostków termicznych i strat ciepła na styku elementów stolarki i ściany. Podczas termomodenizacji polecane są m.in. płynne membrany.

Źródła

• Kampania „TERMOMODERNIZACJA plus DOBRY MONTAŻ”, POiD
• Ocieplenia na ocieplenia - zalecenia dotyczące renowacji istniejącego systemu ETICS opracowane przez Stowarzyszenie na Rzecz Systemów Ociepleń
• Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, Dz.U. 2022 poz. 1225
• Współczynnik przenikania ciepła U – historia