Przy termomodernizacji ważna jest kolejność prac. Co wykonać najpierw: wymianę pieca czy ocieplenie budynku?

Nieocieplone lub niedostatecznie ocieplone domy generują wysokie koszty ogrzewania, ponieważ większość ciepła po prostu z nich ucieka. Sytuacja staje się jeszcze gorsza, jeśli budynek ogrzewany jest starym, mało wydajnym i produkującym mnóstwo smogu kotłem na paliwo stałe. Problem ten można rozwiązać dzięki termomodernizacji, która ogranicza zużycie energii cieplnej w budynku i powoduje obniżenie rachunków za ogrzewanie.

Wiele osób popełnia jednak błąd, decydując się tylko na wymianę pieca lub tylko na ocieplenie domu. Takie połowiczne działania nie mogą przynieść pożądanego efektu. Nowy piec w nieocieplonym domu oznacza, że większość ciepła wciąż będzie uciekać na zewnątrz. Z kolei docieplenie budynku bez wymiany pieca faktycznie sprawi, że w domu zrobi się przyjemniej, ale kocioł nadal będzie zużywał ogromne ilości opału i zatruwał powietrze w okolicy. Konieczne jest zatem działanie kompleksowe.

– Największe oszczędności w kosztach użytkowania budynków daje kompleksowa termomodernizacja (...) – czytamy w przygotowanym przez trójkę inżynierów z Politechniki Warszawskiej raporcie o termomodernizacji. – W stosunku do samej wymiany kotła lub ocieplenia przegród, kompleksowa termomodernizacja pozwala na największą redukcję emisji zanieczyszczeń (...).

– Planowanie ocieplenia należy rozpocząć od audytu energetycznego budynku, który w dużej mierze polega na ocenie stanu technicznego i wskazaniu, jakie produkty oraz rozwiązania zastosować – wyjaśnia Agata Wołkowiecka, ekspert ISOVER.

Jeśli chodzi o dalsze prace, zasada jest prosta – zawsze najpierw ociepla się budynek, a dopiero później wymienia źródło ciepła. Najważniejsze jest bowiem zadbanie o to, żeby ciepło nie uciekało z domu. Kiedy już uda się to osiągnąć, do ogrzania budynku wystarczy dużo słabszy kocioł niż przedtem.

– Należy rozpoczynać właśnie od głębokiej termomodernizacji, w tym od ocieplenia ścian i wymiany stolarki okiennej. Sama wymiana źródła ciepła jest oczywiście istotna, ale źródło energii warto wymienić wtedy, gdy zapewnimy efektywne wykorzystanie energii, gdy zaizolujemy dom tak, by (...) energię oszczędzać, a nie ją marnować – radzi Paweł Kisiel, prezes zarządu firmy Atlas.

Specjaliści zwracają uwagę, że ten, kto zacznie od wymiany pieca, najprawdopodobniej przepłaci za urządzenie. W większości przypadków kupi bowiem kocioł o zbyt dużej mocy.

– Przeprowadzenie wymiany kotła przed ociepleniem budynku spowoduje, że trzeba będzie zastosować urządzenie o ponad dwukrotnie większej mocy – przewymiarowane po późniejszym ociepleniu budynku – wyjaśniają eksperci z Politechniki Warszawskiej.

Może się zdarzyć tak, że właściciel budynku najpierw skorzystał z dofinansowania do wymiany pieca, a dopiero później uświadomił sobie, że warto też docieplić dom. Choć nie jest to sytuacja optymalna, oczywiście i tak warto dokończyć termomodernizację. Jak wyjaśniają eksperci firmy ISOVER, kolejność prac powinna być wówczas następująca:

• ocieplenie dachu lub stropu najwyższego piętra (to przez nie ucieka najwięcej ciepła),
• ocieplenie ścian zewnętrznych,
• ocieplenie piwnic,
• ewentualne dalsze prace, jak np. wymiana systemu wentylacji czy wymiana stolarki okiennej.

Bardzo istotne jest, by ocieplać dom materiałami wysokiej jakości i zadbać o ich prawidłowy montaż. Wszelkie niedoróbki mogą bowiem skutkować powstawaniem mostków termicznych, przez które budynek będzie tracił ciepło.

Warto pamiętać, że osoby, które już kiedyś uzyskały dofinansowanie z programu „Czyste Powietrze” na samą wymianę pieca, teraz mogą złożyć wniosek o dodatkowe środki na ocieplenie budynku. Warto więc skorzystać z tej opcji.