Spis treści
Izolację międzykrokwiową stosuje się w dalszym ciągu częściej, aniżeli nakrokwiową. Jest ona bowiem metodą sprawdzoną i znaną od wielu lat. Posiada wiele zalet, ale ma też i swoje wady. Podstawową jest tworzenie się mostków cieplnych na powierzchni krokwi. Aby je zniwelować układa się dodatkowo warstwę wełny lub styropianu pod krokwiami.
Przedstawiony sposób jest skuteczny, jeśli chodzi o likwidacją mostków termicznych, ale niestety nie zapobiega skraplaniu się wilgoci w izolacji. Ta z kolei ma bardzo negatywny wpływ na wełnę, gdyż zawilgocona wełna traci swe właściwości termoizolacyjne.
Decydując się na ocieplenie nakrokwiowe – unikamy tego problemu, a dodatkowo poprzez położone na krokwiach deski – zyskujemy od razu wykończone poddasze. Krokwie pozostają na wierzchu, o czym marzy wielu inwestorów, a deski wystarczy zaimpregnować i pomalować.
Ocieplenie międzykrokwiowe – metoda dla zwolenników tradycjonalizmu
Ocieplenie międzykrokwiowe polega na umieszczeniu materiału izolacyjnego pomiędzy krokwiami, które tworzą konstrukcję dachu. Materiałem tym najczęściej jest wełna mineralna. Niektórzy wykorzystują też specjalnie sprężyste płyty styropianowe lub płyty poliuretanowe PIR.
Warto dodać, że ostatni z wymienionych materiałów jest szczególnie polecany do wykonywania izolacji międzykrokwiowej dachu, ponieważ charakteryzuje się doskonałą termoizolacyjnością. Pod tym względem niewiele ustępuje mu wełna i styropian, ale materiały te można zastosować tylko wówczas, kiedy szerokość krokwi jest na tyle duża, że da się tam zmieścić odpowiednią warstwę ocieplenia.
W przypadku wełny mineralnej, która mimo wszystko jest materiałem najczęściej stosowanym do izolowania poddaszy użytkowych – warstwa izolacji nie powinna być cieńsza niż 20 cm. Jednak wiadomo, że im warstwa ta będzie grubsza – tym efekt izolacyjności dachu lepszy. Krokwie bardzo często nie posiadają takiej grubości i trzeba do nich mocować od spodu ruszt nośny z ocynkowanej stali lub dobić dodatkowe elementy z drewna.
Wełnę najlepiej jest umieszczać pomiędzy krokwiami na ścisk tak, aby sama utrzymywała się na miejscu. Pomiędzy wełną, a sztywnym deskowaniem należy zachować 3 – 4 centymetrową szczelinę, której zadaniem będzie wentylacja połaci. Ze wspomnianej szczeliny można zrezygnować tylko w przypadku zastosowania folii wysokoparoprzepuszczalnej.
Ocieplenie między krokwiami i pod krokwiami
Właściwie, można stwierdzić, że ocieplenie międzykrokwiowe jest w pełni skuteczne tylko wówczas, gdy wykonuje się je razem z ociepleniem podkrokwiowym. Wtedy cześć materiału mocuje się pomiędzy krokwiami, a część pod nimi. Warto zauważyć, że sposób ten eliminuje prawie całkowicie powstałe na powierzchni krokwi mostki termiczne, ponieważ krokwie zostają przykryte materiałem ociepleniowym.
Trzeba jednak zwrócić uwagę, że przy tej metodzie ocieplenia, konstrukcja więźby zostaje zakryta, nie można więc wykorzystać krokwi jako elementu dekoracyjnego poddasza. Należy też zauważyć, że taki sposób izolowania dachu zmniejsza wysokość powierzchni użytkowej poddasza.
Niekiedy zamiast wełny mineralnej – użytkownicy decydują się na styropian lub płyty poliuretanowe PIR. W przypadku sprężystych płyt ze styropianu – wciska się je pomiędzy krokwie, a pod nimi stosuje już zwykły materiał, ponieważ jest znacznie tańszy. Jeśli zdecydowano się na płyty poliuretanowe – trzeba pamiętać o uszczelnieniu ich styków. W tym celu stosuje się rozprężną pianę.
Ocieplenie nakrokwiowe – oszczędne i estetyczne
Izolacja nakrokwiowa to także sposób na ocieplenie poddasza użytkowego. Dodatkowo – sposób bardzo skuteczny i alternatywny do rozwiązań tradycyjnych. Decyzja o zastosowaniu izolacji nakrokwiowej wiąże się z zastąpieniem warstwy wełny mineralnej – płytami izolacyjnymi układanymi bezpośrednio na krokwiach lub na deskowaniu dachu. Płyty te posiadają nie tylko znakomite właściwości izolacyjne, ale również są odporne na nacisk i działanie niemal wszystkich chemicznych substancji budowlanych.
Dodatkowo izolacja nakrokwiowa jest bardzo trwała, a jej zastosowanie daje gwarancję w pełni komfortowego użytkowania poddasza zarówno w zimie, jak i w podczas upalnego lata. Przy jej zastosowaniu ocieplenie jest równomiernie rozłożone na całej powierzchni dachu. Nie ma zatem problemu z powstaniem mostków termicznych, jakie tworzą się na krokwiach w przypadku izolowania międzykrokwiowego.
Wprawdzie wykonanie izolacji nakrokwiowej jest nieco kosztowniejsze od rozwiązań tradycyjnych, ale specjaliści podkreślają, że inwestycja jest w pełni opłacalna i zwraca się po pewnym czasie. Dzieje się tak głównie za sprawą obniżonych rachunków za ogrzewanie w zimie i klimatyzację w ciągu lata.
Izolacja nakrokwiowa a aranżacja poddasza
Stosując izolację nakrokwiową bez trudu zyskujemy pożądaną przez wielu naturalną estetykę wykończenia pomieszczeń poddasza. Odsłonięte elementy konstrukcji dachu cieszą się w Polsce coraz większą popularnością i często są wykorzystywane jako element dekoracyjny. Izolacja nakrokwiowa bez trudu pozwala na zachowanie naturalnych elementów więźby w pomieszczeniach. Jeżeli znudzą nam się one po pewnym czasie nie ma również przeciwwskazań, aby zostały osłonięte płytami kartonowo-gipsowymi.
Jedynym warunkiem sprawnego funkcjonowania izolacji nakrokwiowych jest ich solidne i profesjonalne jej wykonanie. Błędy dekarskie mogą, jak w każdym innym przypadku okazać się kosztowne, a czasami nawet nienaprawialne. Dlatego też nie ma co oszczędzać na zatrudnieniu porządnej i sprawdzonej przez znajomych ekipy wykonawczej.
Pamiętajmy także o tym, że jeśli elementy konstrukcji dachu mają pozostać na wierzchu – powinny być wykonane z materiału o wyższej jakości. Tylko pod tym warunkiem będą one w stanie zadowolić nasze oczekiwania estetyczne.
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?